Pracowity marzec judoków Polonii Rybnik
Marzec to kolejny miesiąc, podczas którego sukcesy odnosili judocy Polonii Rybnik. I to zarówno na arenie krajowej jaki i międzynarodowej.
Turniej w Niemczech
W prestiżowym turnieju Internationalen Thüringen Pokal w Bad Blankenburg (Niemcy) startowały juniorki młodsze. Turniej ten zaliczany był do rankingu Europy. W turnieju nie mogło zabraknąć rybnickich najlepszych zawodniczek z tej kategorii: Julii Kowalczyk, która wygrała trzy walki z czołowymi zawodniczkami Europy – ostatecznie zajmując 9. miejsce. – Julia nieznacznie przegrała dwie walki, które równocześnie mogła wygrać pokazując, że czasami dyspozycja dnia ma wpływ na tak niewielkie różnice – twierdzi Artur Kejza, trener rybniczanek. Zuzia Komarek, która pierwszy raz startowała w kategorii 57 kg po przejściu z wagi 52 kg, wygrała jedną walkę i jedną przegrała. – Zuzia walczyła mocno i pewnie pokazując, że zmiana wagi to była dobra decyzja – komentuje Kejza.
Starty w Polsce
Suchym Lesie odbył się Puchar Polski młodzików i juniorów młodszych. Z dużym powodzeniem walczyli młodzicy i młodziczki, którzy są bezpośrednim zapleczem najstarszej grupy i jak widać po walkach i wynikach – w przyszłości godnie zastąpią swoich starszych kolegów i koleżanki. W PP najlepiej walczyli Zuzia Łogożna i Bartek Andrzejewski, którzy przegrywając tylko jedną walkę zdobyli brązowe medale. Trenerem tych zawodników jest Ariel Kuśka
W Akademickich Mistrzostwach Polski potwierdziła się Ania Borowska, która wróciła po kontuzji i już wcześniej wygrała Puchar Polski Juniorek. Teraz miała okazję walczyć z najlepszymi seniorkami, pokazując, że wcześniejszy sukces to nie przypadek. – Ania po dobrych walkach dotarła do finału, przegrywając go z obecną mistrzynią świata Arletą Podolak. Ania nie przestraszyła się utytułowanej przeciwniczki, walcząc jak równy z równym, a to podstawa sukcesów. Ania już w przyszłym miesiącu może się kolejny raz potwierdzić na mistrzostwach Polski juniorek – mówi Artur Kejza.
(pm)