Roboty opanowały Zespół Szkół Technicznych
Szósta edycja międzynarodowego turnieju robotów przyciągnęła grubo ponad setkę konstruktorów, którzy mieli okazję rywalizować w wielu różnorodnych konkurencjach. Organizatorem imprezy, jak co roku, był rybnicki Zespół Szkół Technicznych.
– Impreza jest rozwojowa. W tegorocznej edycji zarejestrowane są 134 roboty. Z roku na rok jest ich więcej. Mamy 64 drużyny, które przyjechały w sumie z 35 polskich miast. Mamy też zespoły z Czech, Słowacji, Rumunii czy Turcji. Ten turniej robimy po to, by pomagać naszym uczniom w realizacji ich pasji, głównie tym, którzy szkolą się w kierunku technik – mechatronik. A ta impreza to połączenie teorii z praktyką – mówi Grażyna Kohut, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych. To właśnie sala gimnastyczna tej placówki w minioną sobotę zamieniła się w arenę zmagań pasjonatów robotyki. Zgłoszone do turnieju drużyny miały za zadanie skonstruować roboty, które następnie rywalizowały ze sobą w różnych dyscyplinach. – Z ciekawszych konkurencji jest sumo i minisumo, gdzie roboty walczą na ringu. Z nowości mamy robodragrace. Tutaj roboty ścigają się na prostym torze. Jest też lego constructor, gdzie przez kilka godzin tworzy się od podstaw robota, a później trzeba pokonać nim wyznaczoną trasę – wyjaśnia Paweł Strzelczak, uczeń Zespołu Szkół Technicznych i jeden z organizatorów turnieju. W sumie uczestnicy mieli do wyboru osiem konkurencji, które odbywały się według określonych zasad. – Te konkurencje są bardzo zróżnicowane. Każda ma określone reguły. Dotyczą one nie tylko sposobu poruszania się robotów, ale też samej konstrukcji. Poziom jest bardzo wysoki, sporo uczestników startuje kolejny raz, więc mają już spore doświadczenia. Taka impreza to doskonała okazja do tego, by mogli się spotkać pasjonaci robotyki i wymienić doświadczenia. Jest to także nauka w takiej praktycznej formie – twierdzi doktor Maciej Sajkowski z wydziału elektrycznego Politechniki Śląskiej, który pełnił rolę głównego sędziego podczas turnieju. Impreza jak zwykle przyciągnęła również sporą grupę widzów, którzy z niemałym zaciekawieniem obserwowali rywalizację robotów.
(kp)