Park przy Domusie pójdzie pod młotek
Rybnik chce sprzedać teren obok Domusu przy ul. Zebrzydowickiej. Ma tam powstać kompleks handlowo-mieszkalny.
Dwa lata temu, po ogłoszeniu takiego zamiaru, mieszkańcy rozpoczęli protesty. Jak się okazało na niewiele one się zdały. – O te tereny pytają inwestorzy. Dlatego chcemy wykorzystać tę szansę – mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika i dodaje: – Specyfikacja przetargowa jest tak skonstruowana, że będziemy mieć wpływa na to, co tam powstanie. Ocenimy szczegółowe projekty, które zostaną nam przedstawione przez zainteresowanych kupnem tego terenu. Sprawdzimy czy jest zachowane minimum, czyli 10 proc., terenów zielonych – wyjaśnia prezydent. Miasto jest zdeterminowane aby sprzedać ten teren, również z tego powodu, że małym zainteresowaniem cieszą się inne działki, przeznaczone do sprzedaży, jak chociażby te przy ul. Hallera czy 3 Maja. Cena wywoławcza za tren obok Domusu to 4 miliony złotych. – Jestem przekonany, że po ukończeniu całej inwestycji oponenci powiedzą: miał pan rację, to jest dobre rozwiązanie. Obecnie z tego terenu korzystają głównie psy i koty, a my chcemy, żeby było to miejsce na miarę XXI wieku – dodaje na zakończenie Adam Fudali.
(pm)