Bilet zrównoważony nie tylko dla wybranych

Dobry pomysł, zły regulamin

Bilet zrównoważony, który w Rybniku został wprowadzony z dniem 1 kwietnia miał być zachętą do tego, aby na rzecz komunikacji miejskiej zrezygnować z codziennych dojazdów do pracy czy szkoły własnym samochodem. Czynnikiem decydującym miały być spore oszczędności. Bilet taki to koszt 184 złotych (92 złote ulgowy). W cenie tej wliczono 200 przejazdów w okresie sześciu miesięcy. Jak więc łatwo policzyć, jedna podróż autobusem z takim biletem to zaledwie 92 grosze (46 groszy z biletem ulgowym). Wszystko wyglądało zatem bardzo obiecująco. Niestety, regulamin mówił, że w taki bilet mogą się zaopatrzyć tylko ci, którzy w tym roku po raz pierwszy zdecydowali się na płacenie swoich podatków w Rybniku. Dla pozostałych, a więc tych, którzy z rybnickim fiskusem rozliczają się od wielu lat, ulga komunikacyjna była nieosiągalna. – Od kwietnia sprzedaliśmy zaledwie kilka sztuk biletu zrównoważonego. Głównie przez ten zapis, ale również dlatego, że ludzie mieli problemy ze zdobyciem druku ZAP-3, potwierdzającego rozpoczęcie rozliczeń podatkowych w rybnickim urzędzie skarbowym. A ten dokument także był wymagany – wyjaśnia Stanisław Wengerski, główny specjalista rybnickiego Zarządu Transportu Zbiorowego. Wszystkie te obwarowania spowodowały, że dobry pomysł został „zabity” przez biurokrację.

Koniec podziału na równych i równiejszych

Na szczęście już niebawem ma się to zmienić. Czerwcowa uchwała Rady Miasta wprowadziła bowiem istotne zmiany. Najważniejsza z nich jest taka, że od dnia 1 września bilet zrównoważony będzie mogła zakupić każda osoba, płacąca podatki w Rybniku. Nie będzie też wymagany druk ZAP-3. – W jego miejsce wystarczy oświadczenie klienta mówiące o tym, że rozlicza się w naszym mieście – tłumaczy Stanisław Wengerski. Przypomnijmy, że bilet zrównoważony dostępny jest na imienną eKartę, którą można wyrobić w punktach ZTZ na terenie Rybnika. Podróżując na podstawie biletu zrównoważonego, trzeba posiadać przy sobie dowód rejestracyjny własnego lub będącego współwłasnością samochodu z wpisanym ważnym badaniem technicznym, który należy okazać w razie kontroli. Pozostaje zatem mieć nadzieję, że po wejściu w życie zmian, liczba sprzedanych biletów zrównoważonych nie będzie już liczona w pojedynczych sztukach, a mieszkańcy Rybnika i okolic coraz chętniej będą korzystali z miejskiej komunikacji zbiorowej.

(kp)