W rybnickim sanepidzie sprawdzisz stan swoich płuc

Rybnicki sanepid badania smokerlyzerem przeprowadza zupełnie za darmo. Wystarczy wcześniej zadzwonić, aby umówić się na konkretny termin, ponieważ to urządzenie często wykorzystywane jest w rożnego rodzaju akcjach profilaktycznych, i zdarza się, że fizycznie nie ma go w siedzibie stacji. – Badanie jest bardzo proste. Trzeba nabrać do płuc sporo powietrza i w odpowiednim momencie, na naszą komendę, wdmuchiwać je do aparatu, który wcześniej jest oczywiście odpowiednio przygotowany i skalibrowany – wyjaśnia Małgorzata Grabowska, pracownik sekcji oświaty zdrowotnej przy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rybniku. Na urządzeniu znajduje się skala, która pokazuje, czy organizm jest dobrze dotleniony. Wynik w zasięgu koloru zielonego oznacza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Barwa czerwona informuje natomiast o dużym niedotlenieniu organizmu. – Jest to informacja dla palacza lub osoby, która ma słabą wentylację płuc, by coś z tym problemem zrobić. Najlepiej oczywiście udać się wtedy do lekarza – zaleca Małgorzata Grabowska. Ważne jest, by na jakiś czas przed badaniem nie sięgać po papierosa. Okazuje się bowiem, że tuż po zapaleniu osoba jest tak mocna podtruta tlenkiem węgla, że urządzenie od razu pokazuje maksymalny poziom niedotlenienia. Ale o swoje płuca powinni obawiać się nie tylko palacze. – Przykładowo, robiliśmy kiedyś badania w Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych. Jeden z chłopców miał bardzo negatywny wynik. Zbadaliśmy go drugi raz i wyszło tak samo. Okazało się, że był silnie podtruty tlenkiem węgla z pieca – tłumaczy Grabowska. Tak więc badanie smokerlyzerem jest zalecane nie tylko dla palaczy, ale również też dla osób, które palą w różnego rodzaju piecach.

(kp)