W Rybniku chętnych do munduru nie brakuje
W skali kraju obserwowana jest tendencja do spadku zainteresowania zatrudnieniem w straży miejskiej. Powodem ubywania strażników jest niepewna przyszłość, bo coraz częściej straże miejskie i gminne są likwidowane. Sprawdziliśmy, czy strażników ubywa również w Rybniku.
Obecnie rybnicka komenda ma 52 etaty. Wśród nich są zarówno pracownicy administracji, jak również funkcjonariusze. Okazuje się, że każdy nabór do rybnickiej straży cieszy się ogromnym zainteresowaniem, wbrew panującemu w Polsce trendowi. Liczba strażników, którzy rezygnują z pracy w rybnickiej komendzie również z roku na rok spada. W 2012 roku Straż Miejska w Rybniku przeprowadziła cztery nabory pracowników. Do obsadzenia było łącznie 12 stanowisk, a chętne do pracy były aż 132 osoby. Średnio na jedno stanowisko przypadało 11 chętnych. W roku 2013 przeprowadzono tylko dwa nabory, ale zainteresowanie było największe w ostatnich trzech latach. Do obsadzenia było 5 stanowisk, a chętnych było 116. Średnio o jedno stanowisko ubiegało się więc 23,2 osoby. W roku bieżącym strażnicy dwukrotnie przeprowadzili rekrutację pracowników, w maju i czerwcu. Wolne były do tej pory tylko 3 miejsca. Do naboru zgłosiły się 34 osoby, co daje średnio 11,3 osoby na stanowisko. Być może w tym roku przeprowadzony zostanie jeszcze nabór do jednostki. Jakie warunki musi spełnić kandydat do straży miejskiej? Praca strażnika miejskiego jest dość specyficzną, a samo jej zdobycie nie zwalnia z obowiązku dalszego dokształcania się. Złożoność i zawiłość polskiego systemu prawnego wymusza na jego przedstawicielach konieczność analitycznego myślenia przy stosowaniu nabytej wiedzy w codziennym działaniu. Kandydat na strażnika musi mieć ukończone 21 lat, posiadać co najmniej średnie wykształcenie, prawo jazdy kategorii B oraz bardzo dobrze znać topografię miasta. Wymogiem jest również niekaralność. Podczas rekrutacji przejść trzeba m.in. test sprawności fizycznej.
(ska)