Górnik na piątkę
W meczu 9. kolejki klasy A podokręgu Rybnik Górnik Boguszowice wygrał na wyjeździe z Polonią Niewiadom 5:2. Podopieczni trenera Adama Roeznera nie przegrali już od ośmiu spotkań i systematycznie pną się w górę ligowej tabeli.
Sobotnie spotkanie pomiędzy Polonią Niewiadom a Górnikiem Boguszowice rozpoczęło się od prawdziwego nokautu. W 10. minucie meczu goście prowadzili już bowiem...3:0. Wyjątkowo niepewne szyki obronne gospodarzy spowodowały, że piłkarze Górnika bez problemu dochodzili do znakomitych sytuacji strzeleckich. I tak w 4. minucie wynik otworzył Jarosław Gorzyński, w 7 minucie na listę strzelców wpisał się Radosław Redas, zaś w minucie 10. kolejne trafienie dołożył Piotr Gawiński. 120 sekund później odpowiedzieli gospodarze, kiedy to piłka znalazła drogę do siatki po pięknym strzale z dystansu Roberta Gaszki. W 28. minucie Polonia przegrywała już tylko 2:3. Tym razem grubo z ponad 20 metrów huknął Damian Krzyżak, a z bardzo mocnym uderzeniem nie poradził sobie Mateusz Kaczor. Kiedy wydawało się, że uskrzydlona drużyna z Niewiadomia doprowadzi do remisu, na 5 minut przed końcem pierwszej połowy akcję gości prawym skrzydłem, strzałem z kilku metrów, wykończył Piotr Gawiński. Ten sam zawodnik kilka minut po zmianie stron ubiegł niewiadomskich defensorów i uderzeniem głową pokonał Marka Lipowicza. Od tego momentu tempo meczu nieco siadło. Piąta stracona bramka wyraźnie podłamała gospodarzy, którzy nie potrafili już poważnie zagrozić przeciwnikowi, zaś zadowoleni z wysokiego prowadzenia przyjezdni starali się nie forsować tempa. Kibice nie oglądali już więcej bramek i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Górnika 5:2.
(kp)
Polonia Niewiadom - Górnik Boguszowice 2:5
Bramki: Robert Gaszka (12.), Damian Krzyżak (28.) - Jarosław Gorzyński (4.), Radosław Redas (7.), Piotr Gawiński (10., 40., 48)
Polonia: Marek Lipowicz - Marcin Kisiel, Dawid Mika (65. Mateusz Mika), Grzegorz Stachowiak, Radosław Kaczyński, Jakub Pochwyt (55. Szymon Krentusz), Damian Krzyżak, Mateusz Krzyżak, Dariusz Walencinowicz (55. Kamil Szczerbiński), Robert Gaszka, Łukasz Sobala. Rezerwa: Mateusz Brzezina. Trener: Jan Krzyżak.
Górnik: Mateusz Kaczor - Paweł Szczeciński, Przemysław Kasprzak, Sebastian Łuczak (46. Jarosław Kurowicki), Łukasz Łuc, Krzysztof Pakura, Piotr Syrek (72. Łukasz Szyrocki), Jarosław Gorzyński, Piotr Gawiński, Piotr Stanek (55. Dawid Papierok), Radosław Redas (67. Mateusz Wilczek). Rezerwa: Marcin Pleszewski, Karol Łysień.
Trener: Adam Roezner.
PO MECZU POWIEDZIAŁ:
Adam Roezner, trener Górnika Boguszowice: To było bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Cieszy przede wszystkim liczba strzelonych bramek. Zdobyć pięć goli na boisku przeciwnika – to nie zdarza się często. A szczególnie tutaj, na trudnym terenie w Niewiadomiu. Dziś ta sztuka się udała i chwała za to chłopakom. Nam zależało, żeby podtrzymać dobrą passę. Tydzień temu wygraliśmy mecz u siebie i chcieliśmy to kontynuować. Dziś bardzo szybko prowadziliśmy już 3:0, ale później w nasze poczynania wkradła się nonszalancja i niepotrzebnie straciliśmy dwie bramki. No ale wynik końcowy bardzo cieszy. W tym sezonie przegraliśmy mecz w pierwszej kolejce na wyjeździe w Łaziskach. Od tego czasu mamy już passę ośmiu kolejnych spotkań bez porażki. Mimo tego naszym najważniejszym celem jest utrzymanie. Zobaczymy, na jakim miejscu będziemy po rundzie jesiennej. Wtedy będzie wiadomo o co gramy.