Nieobiektywnie: Kto to jest polityk?
Komentarz Marka Pietrasa – Redaktora naczelnego Tygodnika Rybnickiego.
Gdy dowiedziałem się, ze Kornel Pająk, były już członek Sojuszu Lewicy Demokratycznej wystartuje w listopadowych wyborach z list Platformy Obywatelskiej, pomyślałem, że coś jest nie tak. Przynajmniej dla tych, którzy wierzyli, że PO miała być partią głównie chrześcijańsko-demokratyczną o konserwatywno-liberalnych ideałach. Tak przynajmniej jej założyciele deklarowali w 2001 roku, kiedy to w hali Olivia w Gdańsku odbył się zjazd założycielski tego ugrupowania. Z drugiej strony, gdy wczytamy się w definicję: czym jest polityka, kto to jest polityk, to zrozumiemy, że szukanie możliwości, aby za wszelką cenę móc sprawować jakiekolwiek funkcje publiczne, dla osoby chcącej być politykiem to rzecz kluczowa. Polityk bowiem to ktoś, kto dąży do zdobycia władzy za pomocą perswazji, manipulacji, przymusu i przemocy, kontestacji, negocjacji i kompromisów. Tak stanowi teoria. A jak jest w praktyce? Myślę, że dla większości obywateli nie ma znaczenia kto z jakiego ugrupowania się wywodzi. Pod jakim szyldem głosi swoje ideały, o ile je ma. Przeciętny Kowalski wierzy, że osoba, na którą oddał swój głos, będzie budować kraj bezpieczny i przyjazny uczciwym ludziom. Niestety, w ostatnich latach okazuje się, że dla wielu polityków ważniejsze są przywileje jakie wynikają z piastowania różnych funkcji, niż możliwość działania dla dobra ogółu. Czy jest szansa, aby to się zmieniło? W jakimś tam stopniu zdecydujemy o tym my wszyscy, idąc do urn wyborczych w listopadzie.