Polonia Niewiadom przegrywa. Osiem goli w Radlinie
W spotkaniu 10. kolejki rybnickiej klasy A Polonia Niewiadom przegrała wyjazdowy, derbowy pojedynek z Górnikiem Radlin 3:5. Dla zespołu z Niewiadomia była to trzecia porażka z rzędu.
W poprzedniej kolejce Polonia Niewiadom uległa przed własną publicznością Górnikowi Boguszowice 2 do 5, a już po kilkunastu minutach od pierwszego gwizdka sędziego przegrywała 0:3. Niestety, podczas niedzielnego pojedynku z Górnikiem Radlin powtórzył się praktycznie ten sam scenariusz. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Tadeusz Pionor, który po długim rajdzie lewym skrzydłem nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Chwilę później miejscowi prowadzili już 2:0. Tym razem celnym strzałem głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, popisał się Marcin Plura. Za kilka minut ten sam zawodnik ponownie trafił do siatki, tym razem po wrzutce z rzutu wolnego. W tym momencie wydawało się, że goście są już na łopatkach. Jednak tuż przed przerwą zawodnicy Polonii Niewiadom odbili się od dna i w ciągu kilku minut zdobyli dwa gole. Najpierw golkipera Górnika pokonał Łukasz Sobala, a następnie trafienie zaliczył Szymon Krentusz. Piłkarze z Niewiadomia mogli nawet jeszcze w pierwszej połowie doprowadzić do wyrównania, ale nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Po zmianie stron trwał napór przyjezdnych, którzy często nękali stojącego w bramce gospodarzy Marcina Przeliorza. Bardziej skuteczni byli jednak miejscowi. Po jednym z kontrataków na 4:2 podwyższył Tadeusz Pinior, który w końcówce jeszcze raz pokonał Marka Lipowicza, kompletując tym samym hat-tricka. Polonia odpowiedziała golem Łukasza Sobali w doliczonym czasie gry. Kibice, którzy odwiedzili stadion Górnika zobaczyli więc ciekawy mecz z ośmioma golami, a komplet punktów pozostał w Radlinie.
(kp)
Górnik Radlin - Polonia Niewiadom 5:3
Bramki: Pinior (18., 65., 85.), Plura (30., 37.) - Sobala (x 2), Krentusz
Górnik Radlin: Przeliorz - Kłapsia, Karol Rek, Stępień, Sachs, Radiszewski (55. Fernufka), Szewda, Plura, Radecki, Pinior (85. Papok), Kłoska (60. Funk). Rezerwa: Krystian Rek, Nalewajek, Chyczewski. Trener: Klaudiusz Szweda.
Polonia Niewiadom: Lipowicz - Mateusz Mika (85. Dawid Mika), Stachowiak, Kisiel, Kaczyński, Pochwyt (57. Szczerbiński), Mateusz Krzyżak, Damian Krzyżak, Walencinowicz, Sobala, Krentusz (85. Podleśny). Rezerwa: Brzezina. Trener: Jan Krzyżak.
PO MECZU POWIEDZIELI:
Klaudiusz Szweda, trener Górnika Radlin: To był ciekawy mecz. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy. Po 35 minutach było już 3:0 i wydawało się, że mamy to spotkanie pod kontrolą. Jednak dwie bramki Polonii spowodowały, że rywale wrócili do gry. Początek drugiej połowy należał do piłkarzy z Niewiadomia, którzy mogli wyrównać. Jednak to nam udało się strzelić bramkę na 4:2 i praktycznie od tego momentu już opanowaliśmy sytuację. Jestem zadowolony z gry zespołu, ale jedynie częściowo, ponieważ mieliśmy taki okres, że dramatycznie prezentowaliśmy się w obronie.
Damian Krzyżak, zawodnik Polonii Niewiadom: Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudny mecz. Na dodatek derby rządzą się swoimi prawami. Niestety, w drugim meczu pod rząd spotkanie dla nas „rozpoczyna się” od stanu 0:3. Gospodarze przewyższali nas kulturą gry, potrafili dłużej pograć piłką. Popełnili też zdecydowanie mniej błędów własnych, dlatego wygrali to spotkanie wyraźnie.