Gospodynie pochwaliły się nalewkami i winami
JANKOWICE. Tradycją stały się już spotkania pań z KGW Jankowice 1 z zaproszonymi gośćmi i dzielenie się przepisami i pomysłami na ciekawe wypieki, potrawy i przetwory. Złota jesień skłoniła gospodynie do podzielenia się nalewkami i winami z tegorocznych owoców.
Tej jesieni gospodynie spotykały się z szefową Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Rybniku Jadwigą Gajewską m.in. aby podzielić się swoimi przetworami owocowymi. Wtedy na degustację wystawiono dżemy, powidła, marmolady i kompoty. Przy okazji też panie przygotowały paszteciki z ciasta francuskiego ze szpinakiem oraz chłodnik wiśniowy. Ostatnim razem, 15 października gospodynie znowu urządziły degustację. Teraz pod ostrzał krytyki poddane zostały nalewki i wina z tegorocznych owoców, a także bezy, ciasto bananowe i kruche ciasteczka. – Były nalewki z pigwy, wiśni, gruszek, czarnej porzeczki oraz swojskie wina z winogron, jeżyn. Każdy stara się, aby jej przetwory były jak najlepsze, dlatego według gustu pojawiły się u nas wina słodkie, półsłodkie i wytrawne. W tym roku mieliśmy bardzo wielki urodzaj owoców. Szkoda, aby się zmarnowały, więc my jako gospodynie staramy się wszystko przetworzyć. Z owoców można zrobić kompoty, dżemy, przesmażyć jabłka, a jako urozmaicenie możemy przygotować własne, wyśmienite wino czy nalewki – mówi Urszula Kasparek, przewodnicząca KGW Jankowice 1.
Poznają nowe diety
Koło z Jankowic liczy obecnie 92 osoby, z których najstarsza jest 93-letnia pani Gertruda Gojny. – Członków z samych Jankowic nam ubywa, bo ludzie m.in. wyprowadzają się ze względu na szkody górnicze. Mamy natomiast w naszym kole sporo osób z Chwałowic, Boguszowic, Popielowa, centrum Rybnika, a nawet z Pogrzebienia. To osoby, które zazwyczaj u siebie nie mają lokalnego koła gospodyń, a interesują się taką tematyką. Dlatego są bardzo zadowolone z udziału w naszym kole – wyjaśnia szefowa KGW. Gospodynie spotykają się cyklicznie by poznawać nowe przepisy, nowe diety. – Chcemy zdrowo się odżywiać, dlatego musimy wiedzieć, jak przygotowywać potrawy, aby były lekkie i zdrowe. To już nie te czasy, kiedy jadło się tłusto i dużo. Ponadto zajmujemy się urodą, aby pięknie wyglądać. Nie ma już takich pokazów jak robienie na drutach, szycie i szydełkowanie, za to mamy np. pokazy tworzenia makijażu – informuje Urszula Kasparek.
Jeżdżą po konkursach
Pomocną ręką dla gospodyń z całego powiatu jest Jadwiga Gajewska z PODR w Rybniku, organizująca co roku konkurs „Gwara śląska na wesoło”. Na konkursie gospodynie z różnych kół ścierają się w scenkach kabaretowych, żartobliwych przyśpiewkach i oczywiście wypiekach. Gminne eliminacje do turnieju zazwyczaj odbywają się w grudniu, a finał ma miejsce w styczniu w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Gospodynie jak zawodowi aktorzy wcielają się w role, a o tremie czy strachu przed publicznością nie ma nawet mowy. KGW Jankowice również ma na swoim koncie zwycięstwo w turnieju „Gwara śląska na wesoło”. Panie jeżdżą także po Polsce, biorąc udział w konkursach regionalnych na najlepsze potrawy. W tym roku były to konkursy na najlepszy żurek i festiwal ogórka. W najbliższym czasie gospodynie planują kolejny pokaz kulinarny.
Szymon Kamczyk
Wino z jeżyn
Składniki: 7 kg jeżyn, 4,3 kg cukru, 4 l wody, szklanka czarnej mocnej herbaty, drożdże Tokay lub inne do wina czerwonego.
Sposób przygotowania: Jeżyny po zebraniu obrać z szypułek. Następnie zagotować w wodzie z cukrem w ilości zgodnej z przepisem. Następnie ostudzić i wlać wszystko nie cedząc do gąsiora. Uzupełnić roztworem z pozostałej ilości wody i cukru (po zagotowaniu i wystudzeniu), jeśli pozostały. Wlać wystudzoną herbatę. Na koniec dodać drożdże i pożywkę (jeśli jest wymagana) i odstawić na 8-10 tygodni, dodając co jakiś czas cukru w celu pobudzenia drożdży, po czym zlać do butelek. Wino bardzo klarowne.
Nalewka z pigwy
Składniki: 1 kg owoców pigwy, 1 kg cukru, 250 ml spirytusu
Sposób przygotowania:Umyte owoce pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w kawałki. Umieścić w dużym słoju i zasypać cukrem. Przykryte ścierką odstawić na 14 dni. Po upływie dwóch tygodni zlać syrop i wymieszać ze spirytusem. Odstawić na dwa miesiące, po czym przefiltrować i zlać do butelek.