Nie było chętnych na rzucenie rękawicy Fudalemu
17 października w Hotelu Rynkowym odbyła się konferencja prasowa kandydatów Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego na prezydentów i do sejmiku śląskiego.
Byli kandydaci na prezydentów Wodzisławia Śląskiego i Żor, ale nie Rybnika. Bo takiego partia nie ma. – Z jednej strony rozmawialiśmy z kilkoma osobami, z kim to nie powiem, żeby zachęcić do kandydowania. Były też osoby, które się do nas zgłaszały, ale z uwagi na konflikt interesów nie mogliśmy udzielić poparcia – mówił Adam Pustelnik, prezes rybnickiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy, zarazem kandydat nr 1 do sejmiku śląskiego. – Problem w Rybniku jest taki, że Adam Fudali jest mocną postacią, ale my go programowo nie możemy poprzeć. On np. broni straży miejskiej, wyposaża w coraz nowe sprzęty służące wyciąganiu pieniędzy od obywateli – dodaje. KNP sympatyzuje, choć nie popiera oficjalnie, Piotra Masłowskiego.
(tora)