Wspólnymi siłami zbudowali plac zabaw
LESZCZYNY. Zaangażowani rodzice, życzliwi urzędnicy, pomocni sąsiedzi i dotacja w wysokości 6000 zł – czasem tylko tyle potrzeba, by zbudować plac zabaw z prawdziwego zdarzenia.
Pomysł stworzenia bezpiecznego miejsca zabaw na osiedlu w Leszczynach tkwił w głowach mieszkańców od dawna. Do tej pory dzieciaki korzystały tylko z małej piaskownicy, którą zrobili dla nich rodzice. Ta piaskownica musiałaby wystarczyć kolejnym rocznikom maluchów, gdyby nie cztery pomysłowe mamy: Natalia Kaczmarek, Julita Wawrzyniak, Elżbieta Górecka oraz Barbara Paździorek, które wzięły sprawy w swoje ręce. – Kiedy usłyszałyśmy o konkursie „Działaj Lokalnie”, wraz z koleżankami z sąsiednich bloków postanowiłyśmy ubiegać się o dofinansowanie na prawdziwy plac zabaw – mówi Elżbieta Górecka, mama 4-letniej Wiktorii i 8-miesięcznego Kacperka. Młode mamy sporządziły wniosek konkursowy, występując jako grupa nieformalna „Rodzice dzieciom”. Ich pomysł zyskał uznanie komisji grantowej, a na jego realizację przeznaczono 6 tys. zł. Szybko okazało się, że upragniona dotacja, to dopiero początek długiej drogi. Pomysłodawczynie musiały poznać przepisy dotyczące publicznych placów zabaw i zdobyć szereg pozwoleń. – Oczywiście pojawiło się kilka problemów formalnych, ale z pomocą przyszedł burmistrz Wiesław Janiszewski. Mogłyśmy liczyć na wyrozumiałość i szybkie decyzje urzędników. Pomagali nam też mężowie, sąsiedzi i prywatni przedsiębiorcy, których urzekła idea naszego przedsięwzięcia – dodaje Elżbieta Górecka. Plac zabaw na osiedlu w Leszczynach spełnia wszystkie wymogi dotyczące bezpieczeństwa, jest dobrze wyposażony i dostępny dla wszystkich. Niebawem przewidziane jest jego oficjalne otwarcie. Przedsiębiorcze mamy zapowiadają, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Mają plany, które zamierzają zrealizować w przyszłym roku.
(ska)