Śląski Rybnik wicemistrzem Polski
W hali bytomskiego MOSiR rozegrano finałowy turniej w halowej piłce nożnej niesłyszących. Wcześniej zostały rozegrane eliminacje, z których awans wywalczyły Surdus Kielce, Świt Wrocław, Sparta Lublin i Pomorze Gdańsk. Stawkę uzupełniały ekipy z Warszawy, obrońca tytułu i Śląski Rybnik – jako organizator. Drużyny rywalizowały w systemie każdy z każdym (2x20 minut).
– Po rozegraniu 4 kolejek, nasza drużyna miała komplet punktów i prowadziła w tabeli. Mieliśmy 3 pkt przewagi nad ekipami z Kielc i Warszawy – mówi Alfred Głąb, trener drużyny Śląski Rybnik, która w drugim dniu turnieju, miała do rozegrania pojedynek z Warszawą. W tym spotkaniu urządzał ich remis. – Wiedziałem, że przeciwnik podejmie walkę, nie mając nic do stracenia. Jest to dobry zespół, z którym, tak jaki i w ubiegłym roku, walczyliśmy o tytuł mistrzowski. Pierwsze 20 minut nie układało się po naszej myśli. Wiedzieliśmy, że nie możemy tego meczu przegrać, dlatego zaczęła się nerwówka, brakowało płynności w grze, mieliśmy dużo strat. Naszą bolączką była również słaba skuteczność. Dodatkowo, tuż przed przerwą, nasi rywale objęli prowadzenie – relacjonuje Alfred Głąb. Jak mówi w przerwie padły mocne słowa i to przyniosło spodziewany efekt. Śląski Rybnik zaczął grać agresywniej. To przekładało się na sytuacje bramkowe. W 31. minucie Rafał Mandrysz doprowadził do wyrównania. Od tego momentu podopiecznie Alfreda Głąba dominowali. Mieli kolejne dobre sytuacje. Niestety, nie zdołali ich wykorzystali i to się zemściło. Drużyna z Warszawy zdobyła, po błędzie obrońców, zwycięskiego gola, co dało jej tytuł mistrzowski. Śląski Rybnik musiał zadowolić się tytułem wicemistrzowskim. – Moim zdaniem był to mecz dwóch najlepszych drużyn turnieju. Nie rozumiem, jak mogliśmy go przegrać. Prowadziliśmy grę, mieliśmy więcej klarownych sytuacji. Ta porażka bardzo boli. Mam żal do zawodników, że nie kontrolowali gry przy wyniku 1:1. Ale mam też satysfakcję, że królem strzelców został Mateusz Muller, wicekrólem Rafał Mandrysz a najlepszym bramkarzem Karol Wanot – dodaje na zakończenie trener wicemistrzów Polski.
Pięciu zawodników z ekipy Śląski Rybnik: Wanot, Mandrysz, Muller, Kozyra, Moroz zostali powołani do kadry Polski na halowe mistrzostwa Europy w futsalu, które odbędą się w Sofii.
Marek Pietras
Wyniki Śląski Rybnik
Rybnik – Lublin 4:2
Kielce – Rybnik 4:13
Rybnik – Gdańsk 8:3
Wrocław – Rybnik 1:7
Warszawa – Rybnik 2:1
Klasyfikacja
1. Mazowsze Warszawa
2. Śląski Rybnik
3. Surdus Kielce