Piecha i Gruszka popierają Fudalego
Walka o prezydencki fotel w Rybniku wkracza w decydującą fazę. Kandydaci szukają argumentów, by przed drugą turą wyborów przekonać do siebie mieszkańców. W minionym tygodniu swoje poparcie dla urzędującego prezydenta Adama Fudalego wyrazili m.in. przedstawiciele PiS: Tadeusz Gruszka i Bolesław Piecha.
Już za kilka dni mieszkańcy Rybnika wybiorą swojego prezydenta na następne 4 lata. Zostanie nim albo sprawujący władzę od szesnastu lat Adam Fudali, albo aspirujący na stanowisko Piotr Kuczera. – Jako rybniczanin z dziada pradziada, nie wyobrażam sobie, aby miasto oddać amatorom. A Adam Fudali jest dla mnie gwarantem tego, że oczekiwania mieszkańców, w racjonalny sposób, zostaną zrealizowane – stwierdził dosadnie europoseł Bolesław Piecha, który w minionym tygodniu zjawił się w Rybniku, by udzielić swego poparcia urzędującemu prezydentowi. – Jeżeli ktoś spojrzy na Rybnik, to od razu zauważy, że to miasto jest niekwestionowanym liderem województwa śląskiego. I niewątpliwie w zdecydowanej części zawdzięczamy to ogromnym umiejętnościom zarządczym pana prezydenta, który umieszczany jest na szczycie sondaży wśród osób najlepiej sprawujących władzę. Pan prezydent daje również przykład na to, jak dobrze można wykorzystać środki europejskie dla dobra naszych mieszkańców. Postawcie na sprawdzonego gospodarza. Nie zawiedziecie się – przekonywał europoseł. Wtórował mu inny rybnicki przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości, Tadeusz Gruszka: – PiS i BSR mają w nowej radzie miasta w sumie 18 mandatów. A to stanowi solidne wsparcie dla prezydenta Adama Fudalego, który, mam nadzieję, ponownie zostanie wybrany. Tymi wyborami do rady, wyborcy jednoznacznie wskazali, kogo chcą, by rządził w Rybniku. Myślę, że naszym zadaniem jest, aby sympatycy Prawa i Sprawiedliwości 30 listopada wyszli ze swoich domów, poszli do lokali wyborczych i głosowali na Adama Fudalego. To jest nasz kandydat – powiedział radny sejmiku śląskiego. Dodajmy, że w zeszłym tygodniu Fudalego wsparła również Śląsko-Dąbrowska Solidarność. W imieniu środowiska pracowników zrzeszonych w związku słowa poparcia osobiście wyraził przewodniczący zarządu Dominik Kolorz.
(kp)