Służą ludziom, kiedy przyjdzie trwoga
Ochotnicza Straż Pożarna w Boguszowicach jest jedną z rybnickich jednostek, które najczęściej wyjeżdżają na akcje. Specyfika terenu z budynkami jednorodzinnymi, blokami, a także terenami zielonymi, przysparza strażakom sporo pracy.
Rekordowy pod względem wyjazdów dla OSP Boguszowice był 2011 rok. Wtedy strażacy odnotowali aż 96 wyjazdów, z czego 87 stanowiły pożary i 7 razy druhowie nieśli pomoc przy miejscowych zagrożeniach. W tej drugiej grupie znajdują się m.in. wypadki drogowe, podtopienia i inne akcje ratownicze. Jednostka działa prężnie od 1911 roku, a obecnie jej podstawowym wyposażeniem jest 27-letni, ciężki samochód gaśniczy jelcz, mogący pomieścić 6 tys. litrów wody i 600 litrów środka pianotwórczego. Strażacy korzystają także z lekkiego samochodu ratownictwa technicznego na podwoziu daewoo lublin II. Na wyposażeniu jednostki znajdziemy m.in. sprzęt do ratownictwa drogowego, indywidualne umundurowania strażaków oraz armaturę pożarniczą i pompy. Kiedyś ochotnicy z Boguszowic musieli gasić pożary sikawką konną. W kronice jednostki odnotowano nawet rekord, kiedy strażacy z sikawką pokonali w pół godziny trasę od remizy na plac Wolności, gdzie doszło do pożaru. Strażacy maja na swoim koncie liczne sukcesy. Jednym z ostatnich było zajęcie trzeciego miejsca w kategorii GCBA na VIII Memoriale Pożarniczym im. kpt. Adama Byczka, który w tym roku odbył się w Jankowicach. Ochotnicy są gotowi na służbę w potrzebie, a ich zaangażowanie widać podczas każdego wyjazdu do akcji. Kiedy zawyje syrena, strażakom potrzeba najczęściej tylko kilku minut, by dotrzeć na miejsce zdarzenia. OSP Boguszowice najczęściej interweniuje na osiedlu, zarówno w przypadku pożarów mieszkań, jak również w akcjach mniejszego kalibru, np. pożarach śmietników.
(ska)