Wizyta CBA pokłosiem konfliktu na budowie?
Świerklany. Nie milkną echa ubiegłotygodniowej informacji o kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Urzędzie Gminy Świerklany. Sprawdziliśmy, co dokładnie wzięli pod lupę śledczy i jakie mogą być tego konsekwencje dla gminy.
Po co CBA w urzędzie? Tego można się tylko domyślać. Jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, funkcjonariusze CBA wykonują czynności dochodzeniowo-śledcze określone przepisami Kodeksu postępowania karnego, w tym również czynności na polecenie sądu i prokuratora. Biuro jest jedyną służbą specjalną posiadającą narzędzie w postaci kontroli oświadczeń majątkowych i decyzji gospodarczych. Kontrole prowadzone przez funkcjonariuszy CBA mają na celu ujawnianie przypadków korupcji w instytucjach publicznych, nadużyć osób pełniących funkcje publiczne oraz działalności godzącej w interesy ekonomiczne państwa. Kontrole są prowadzone na podstawie rocznego planu zatwierdzanego przez szefa CBA lub – gdy jest to konieczne – w trybie doraźnym. W przypadku Urzędu Gminy w Świerklanach, sprawdzany jest obecnie tzw. sygnał o możliwych nieprawidłowościach. - Agenci CBA analizują i weryfikują informacje, które wpłynęły do Biura, dlatego też zwrócili się do Urzędu Gminy w Świerklanach o dokumenty - wyjaśnia Małgorzata Matuszak-Tocha z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak zaznacza, CBA nie prowadzi w tym przypadku postępowania kontrolnego ani przygotowawczego. - Na tym etapie nie przesądzamy czy doszło w tym wypadku do złamania lub naruszenia prawa - dodaje w rozmowie z Tygodnikiem Rybnickim.
Sprawdzają nowy urząd
Jak poinformował nas wójt Tomasz Pieczka, przedmiotem kontroli są wszystkie dokumenty związane z budową nowego urzędu. – Skserowane zostały dokumenty dotyczące inwestycji, przetargu, rozliczeń między urzędem gminy a wykonawcą. Również sprawy nadzoru budowy. Śledczy wyszli od nas z dokumentami, które najbardziej ich interesowały. Myślę, że CBA na razie będzie badać ten materiał, a w przypadku odnalezienia jakichkolwiek uchybień, rozpocznie postępowanie – konkluduje wójt Świerklan, zapewniając, że będzie udostępniać służbom wszystko o co poproszą, bo sprawa jest warta kilkanaście milionów złotych. Teraz może się okazać, że śledztwo CBA w znaczącym stopniu może wpłynąć na podjęcie decyzji odnośnie odstąpienia od umowy z wykonawcą .
Nierozsądnie kontynuować
– Budowa nowego urzędu stanęła pod znakiem zapytania już w grudniu, kiedy pojawiły się problemy z wypłacaniem wynagrodzeń podwykonawcom, które są do dnia dzisiejszego. Myślę, że to mogło być powodem jakiegoś doniesienia do organu kontrolnego. Jeśli faktycznie zostaną wykryte nieprawidłowości, myślę, że budowa zostanie przerwana, jeśli oczywiście szybciej prace nie zostaną przerwane przez bankructwo wykonawcy. Na razie nie chcę gdybać, bo poczekamy na rozwój sytuacji, a ta nie jest za ciekawa. Są dwa wyjścia: albo dalej kontynuujemy budowę z tą firmą, albo odstępujemy od umowy i powoli przygotowujemy się do nowego przetargu. Uważam, że byłoby nierozsądne dalej w to brnąć, kiedy już pojawiły się kontrole. Jeśli w ich wyniku CBA wyśledzi jakieś nieprawidłowości, to nie widzę innej opcji jak przerwać budowę – zapowiada Tomasz Pieczka.
Nie zakopią
Przerwanie budowy budynku wielofunkcyjnego na tym etapie dla gminy będzie wiązać się z tym, że trzeba będzie zabezpieczyć teren, zinwentaryzować to co zostało już wykonane. – Cały czas zastanawiamy się nad decyzją w tej sprawie... W umowie z wykonawcą znajdują się zapisy, że w przypadku jego zejścia z placu budowy ma określony czas na zabezpieczenie terenu. Na pewno nie zasypiemy tego co już jest, tylko zorganizujemy przetarg i będziemy budować dalej, ale rozsądniej. Można zrealizować budowę urzędu powoli, w rozłożeniu na więcej lat, a nie dwa lata z nakładem tak wielkich środków naraz – zapewnia wójt, odpowiadając na zarzuty niektórych mieszkańców twierdzących, że od wyborów jego intencją było zasypanie budowy. Dobrym przykładem podobnie opóźnionej w czasie, ale w końcu zrealizowanej inwestycji, jest budowa przedszkola w Jejkowicach. Obecnie budynek już jest na ukończeniu, a zbudowany jest na starych fundamentach, które czekały na zagospodarowanie kilkanaście lat.
Szymon Kamczyk
Następnego dnia po przeprowadzeniu rozmowy z wójtem, gmina odstąpiła od umowy z wykonawcą budowy nowego urzędu. Urząd przygotowuje się do przeprowadzenia nowej procedury przetargowej.