W marcu młodsze auta dla jednostek OSP
Czerwionka-Leszczyny. Strażacy dwóch jednostek, z terenu gminy, będą się w najbliższym czasie cieszyć z nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Auta z państwowych jednostek trafią do OSP Bełk i OSP Dębieńsko Wielkie.
W wielu jednostkach samochody strażackie mają kilkanaście, a nawet więcej lat. Sukcesywnie w całym powiecie, każdego roku, następuje wymiana czerwonych samochodów na nowe lub młodsze. Właśnie młodsze i bardziej wyspecjalizowane mają trafić do dwóch jednostek Czerwionki-Leszczyn. – Dębieńsko Wielkie otrzyma samochód z zasobów Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, a OSP Bełk samochód z naszej jednostki. Przekazanie samochodów ma odbyć się w marcu – informuje Sebastian Dziedzioch, naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego PSP Rybnik. Do Bełku ma trafić ciężki samochód gaśniczy na podwoziu renalut kerax, będący obecnie na wyposażeniu JRG Rybnik. Do Dębieńska ma trafić natomiast lekki samochód ratowniczo-gaśniczy z jednej z jednostek na terenie województwa śląskiego.
Szczejkowice też dostaną?
Renault kerax, który będzie jeździł w Bełku ma napęd 6x6, dzięki czemu niestraszny mu żaden teren. Na wyposażeniu auta jest zbiornik na wodę o poj. 8000 litrów, zbiornik na środek pianotwórczy o poj. 800 litrów i autopompa o wydajności 5000 litrów na minutę. Samochód posiada ponadto dwa działka: stacjonarne i przenośne oraz armaturę wodno-pianową z linią szybkiego natarcia, czyli agregatem wysokociśnieniowym i wężami, które można szybko rozwinąć. – OSP Bełk dysponuje w tej chwili dwoma samochodami, po przekazaniu kolejnego auta przez PSP być może jeden z samochodów zostanie przekazany do jednostki w Szczejkowicach – tam są potrzeby związane z wymianą samochodu – informuje Adrian Strzelczyk, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludności w Urzędzie Gminy i Miasta w Czerwionce-Leszczynach.
Dotacja dla PSP
Jak informuje naczelnik, gmina nie pośredniczy w przekazaniu samochodów, choć później je utrzymuje. W tym roku z budżetu gminy nie planuje się żadnych zakupów nowych lub używanych samochodów pożarniczych. Za przekazane w marcu auta gmina również nie będzie nic płacić, jednak w budżecie na ten rok zaplanowano dotację dla PSP Rybnik. – W ubiegłym roku nie przekazaliśmy dotacji. W tym roku będzie to kwota 75 tys. zł na zakup ciężkiego zestawu ratownictwa technicznego. Przekazanie odbywa się w formie dotacji za pośrednictwem Wojewódzkiego Funduszu Wsparcia – wyjaśnia Hanna Piórecka-Nowak, rzecznik prasowa UGiM w Czerwionce-Leszczynach. Młodsze samochody na pewno znacznie poprawią bezpieczeństwo dla mieszkańców Bełku i Dębieńska, a dla strażaków zdecydowanie podniosą komfort służby.
Przymiarka do KSRG
– Renault kerax to ciężki samochód, który musi być obsługiwany przez specjalistów. Dlatego m.in. ma trafić do Bełku, bo tam jednym z kierowców jest pracownik PSP, a jednostka ta znajduje się blisko autostrady i zakładu Tenneco w budowie. Ten samochód daje możliwość, że w pewnych sytuacjach przyjazd PSP Rybnik stanie się niekonieczny. Drugi samochód, też jakościowo bardzo dobry, trafia do Dębieńska. Dębieńsko i Leszczyny dzisiaj są w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, a Bełk też jest przymierzany do wejścia do KSRG. Widzimy, że w obszarze straży następuje renesans, bo jest bardzo duża grupa młodych osób chętnych do służby. Pozytywnie nastraja fakt, że niektóre jednostki pieniądze uzyskiwane z akcji wrzucają do wspólnej skarbonki i kupują za to coś dla jednostki. Takie działania trzeba promować – mówi burmistrz Wiesław Janiszewski.
Szymon Kamczyk