Maroko-Nowiny: Z Katowicami na remis
W czwartek, 23 kwietnia, odbył się mecz rozgrywany na szczeblu Śląskiej Ligi Juniorów Starszych, w którym KS Energetyk ROW Rybnik, który w większości reprezentowany jest przez uczniów klasy sportowej z ZS nr 3 przy ul. Orzepowickiej, podjął na własnym boisku drużynę GKS Katowice.
Tempo spotkania od początku było szybkie. Już około 15. minuty goście zdobyli pierwszego gola. Zawodnicy Energetyka stworzyli kilka, niestety niewykorzystanych, sytuacji bramkowych. Dopiero w 77. minucie Damian Gorzawski pokonał bramkarza z Katowic, wyrównując wynik na 1:1. Oba zespoły mogły jeszcze odmienić losy spotkania, jednak piłka nie znalazła się już w żadnej z bramek. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Energetyk zagrał w składzie: Slisz – Markiefka (70. Koch), Orzeł, Grabiec, Groborz, Balon (80. Szymura), Sikora, Bugdoł, Stebel, Spratek (45. Dzierbicki), Gorzawski. Po meczu Kamil Slisz powiedział: – Spodziewaliśmy się, że mecz z Katowicami będzie tak wyglądał. Wiedzieliśmy, że żadna z drużyn nie będzie chciała tego meczu przegrać. Przespaliśmy pierwszą połowę, czego efektem był wynik 0:1. W przerwie usłyszeliśmy kilka mocniejszych słów od trenera i na drugą połowę wyszliśmy bardziej zmotywowani. Na efekt w postaci bramki wyrównującej musieliśmy troszkę poczekać, ale w drugiej połowie było widać walkę, sytuacje bramkowe. Ostatecznie udało nam się zdobyć gola. Remis jest sprawiedliwym wynikiem – stwierdził rybnicki piłkarz. Wtórował mu Przemek Stebel: – Mecz był bardzo wyrównany. Obie drużyny chciały wywalczyć 3 punkty, ponieważ sytuacja w tabeli jest napięta. Wynik sprawiedliwy, bo zarówno nasza drużyna, jak i katowicka, nie stworzyła groźniejszych sytuacji. Zostało jeszcze kilka meczy i myślę, że walka w lidze będzie do samego końca.
Klaudia Jurczyk