Rasowe psy opanowały Kamień
Prawie sześciuset wystawców zaprezentowało swoje psy podczas imprezy, która tradycyjnie już odbyła się na terenie ośrodka MOSiR w Kamieniu. Wystawy nie mógł przegapić żaden miłośnik czworonogów.
Mikroskopijne chihuahua, sympatyczne goldeny, ogromne psy pasterskie czy groźnie wyglądające pitbulle. Przedstawicieli każdej z tych ras, a także wielu innych, można było spotkać w minioną niedzielę w Kamieniu, gdzie już po raz kolejny odbyła się wystawa psów rasowych. Impreza za każdym razem przyciąga setki właścicieli czworonogów, którzy chcą się pochwalić swoimi okazami i rywalizować w konkursach psich piękności. – Wystawa cieszy się dużą popularnością. W tym roku obchodzimy trzydziestolecie oddziału Rybnik, także jest to wystawa jubileuszowa. Podobną będziemy jeszcze organizowali w październiku. Wystawcy zgłaszają się do nas ze swoimi pupilami, a sędziowie dokonują oceny poszczególnych ras na konkretnych ringach. Prezentacje zaczynamy od najmłodszych szczeniąt, poprzez młodzież, klasę otwartą, psy utytułowane z dyplomem czempiona, czy takie z certyfikatami użytkowości. Sędzia dokonuje wyboru najlepszego psa w każdej z kategorii. Wszyscy zwycięzcy są prezentowani na ringu honorowym – mówi Leszek Salamon, przewodniczący rybnickiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. – Na takich wystawach zwraca się przede wszystkim uwagę na zgodność psa z tak zwanym wzorcem. Wszystkie rasy psów organizacji międzynarodowej FCI, do której należymy i w której jest zarejestrowanych już prawie 500 ras, mają opracowane wzorce. Stworzono je, mając przed oczami psa, który był najbardziej typowy, najbardziej wybitny. Oczywiście trochę go idealizowano, przedstawiano, jakby był zupełnie bez wad. Natomiast my, sędziowie, musimy szukać takich psów, które tych wad, w stosunku do teoretycznego wzorca, mają jak najmniej – wyjaśnia Andrzej Brabletz, jeden z sędziów wystawy. Impreza była nie lada gratką dla wszystkich miłośników psów. Podczas wystawy można było zapoznać się z poszczególnymi rasami i porozmawiać z ekspertami, a przede wszystkim podziwiać rasowe czworonogi, które dumnie prezentowały się przed licznie zgromadzoną publicznością.
(kp)