Trzy dni z teatrem
Przez trzy dni, w Klubie Energetyka rządziły teatry. Wszystko za sprawą 17. Festiwalu Sztuki Teatralnej, który w tym roku przebiegał pod hasłem „Teatr polskiej prowincji”. Publiczność miała okazję zobaczyć 12 spektakli, w tym 10 konkursowych.
Od lat człowiekiem odpowiedzialnym za przebieg festiwalu jest Marian Bednarek. – Takie przedsięwzięcia organizuje się dla publiki teatralnej, ale także dla samych teatrów. Chodzi o to, żeby się spotkać i porozmawiać, oczywiście w sposób sobie właściwy – tłumaczy dyrektor festiwalu i dodaje: – W Rybniku jest publika teatralna. Na pewno mniejsza niż ta, która skupia się na wydarzeniach masowych, ale jest. Nasz festiwal ma 17 lat, w okolicy działa sporo zespołów teatralnych. Jest dla kogo to robić – przekonuje Marian Bednarek. Twierdzi również, że 12 spektakli podczas takiej imprezy, to liczba optymalna. Gdyby było ich więcej, zdaniem dyrektora imprezy, zrobiłoby się za tłoczno. Marian Bednarek jest odpowiedzialny również za dobór zespołów, które pojawiają się w Rybniku. – Teatry przysyłają zgłoszenia, ja je przeglądam, weryfikuje i wysyłam zaproszenia – tłumaczy.
Jury 17. Festiwalu Sztuki Teatralnej w składzie Igor Gorzkowski, Anna Wieczur-Bluszcz oraz Bogdan Renczyński zdecydowało, że główna nagroda trafiła do Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” za spektakl „Sklepy Cynamonowe”.
(pm)