Kompania planuje zmiany w wynagrodzeniach
Kompania Węglowa szuka nowych wiceprezesów. Chodzi o stanowiska wiceprezesa zarządu odpowiedzialnego za ekonomikę i finanse oraz wiceprezesa zarządu odpowiedzialnego za restrukturyzację i rozwój.
Na 31 sierpnia wyznaczono rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na wiceprezesów. Potrzebni są dobrzy fachowcy, bo spółka nie jest w łatwej sytuacji. Prezes Kompanii, Krzysztof Sędzikowski kilka tygodni temu przyznawał, że tzw. Nowa Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia. Dziś niektórzy wątpią w to, czy rzeczywiście powstanie. – Założenia zawarte w biznesplanie Nowej KW, zakładające m. in. zwiększenie wydobycia węgla koksowego oraz obniżenie kosztów wydobycia są realne i konsekwentnie realizowane – zapewnia Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy KW. Wielkość zakładanego wzrostu produkcji węgla koksowego w kopalniach „Bielszowice”, „Halemba-Wirek”, „Rydułtowy-Anna”, „Marcel” i „Pokój” wynika z naturalnego rozwoju eksploatacji pokładów, w których występuje węgiel koksowy typu 34 lub 35 oraz z zakresu procesów modernizacyjnych Zakładów Przeróbki Mechanicznej Węgla umożlwiających zwiększenie udziału w produkcji węgla koksowego. – Jednostkowy koszt produkcji węgla, według naszych założeń, zostanie obniżony z poziomu około 295 zł/t w 2014 r. do poziomu około 220 zł/t w roku 2016. Zamierzamy, w celu optymalizacji nakładów inwestycyjnych i kosztów produkcji, wykorzystać możliwości połączenia technologicznego niektórych kopalń i uproszczenie ich modelu. Wydatki inwestycyjne będą zapewniały utrzymanie wymaganej zdolności produkcyjnej oraz stopniowe podnoszenie poziomu technicznego wyposażenia. Program poprawy efektywności Spółki zakłada również, po uzgodnieniu ze stroną społeczną, zmianę systemu wynagradzania polegającą między innymi na jego uproszczeniu, zwiększeniu udziału elementów uzależnionych od kondycji Spółki, powiązaniu wynagrodzeń z efektami pracy. Doskonalony będzie system zarządzania Spółką, a wielkość i struktura produkcji w możliwie najlepszy sposób dostosowane zostaną do możliwości sprzedaży węgla – wylicza Głogowski.
(opr. acz)