Rybnickie Święto Rowerów i 8. Tour de Rybnik
W niedzielę, 30 sierpnia żaden z miłośników dwóch kółek nie mógł się nudzić.
Wszystko za sprawą Rybnickiego Święta Rowerów i 8. edycji kolarskiego wyścigu Tour de Rybnik, na starcie którego pojawiło się sporo gwiazd kolarstwa z grupą CCC Sprandi Polkowice na czele. I to właśnie zawodnik tej ekipy okazał się najlepszy na trasie rybnickiego wyścigu. Czech Josef Cerny wpadł na metę samotnie, zostawiając za swoim plecami Błażeja Janiaczyka (Kolss-BDC) i swojego klubowego kolegę Adriana Honkisza, który okazał się najlepszy w klasyfikacji najaktywniejszych kolarzy. – Jestem w treningu przed mistrzostwami świata, więc forma jest dobra. Myśleliśmy, że ten wyścig ułoży się inaczej, ale nadarzyła się okazja, aby zaatakować i to wykorzystaliśmy. Wiedzieliśmy, że trasa w Rybniku jest szybka i to się potwierdziło. Najpierw odjechaliśmy od peletonu w siódemkę, potem została nas trójka, a na koniec ja pojechałem solo. Wyścig był trudny, było bardzo ciepło. Musiałem sporo się napracować, żeby wygrać. Mieszkam w Ostrawie, nie mam więc daleko do Rybnika, dlatego będę chciał przyjechać tutaj ponownie za rok, aby obronić tytuł najlepszego kolarza Tour de Rybnik – powiedział po zawodach jego zwycięzca Josef Cerny.
Najmłodsi na start
Równocześnie z głównym wyścigiem, odbył się Mini Tour de Rybnika, w którym wystartowało blisko 100 młodych adeptów kolarstwa. Imprezę zorganizowała Grupa Kolarska Viktoria Rybnik. – Widok zmęczonych, ale szczęśliwych dzieciaków jest niesamowity. Rybnik jest dużym miastem, zainteresowanie kolarstwem wśród jego najmłodszych mieszkańców jest ogromne. Szczerze, nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji. To oczywiście bardzo nas cieszy. Patrząc na liczbę uczestników Mini Tour de Rybnik jest szansa, że przegonimy popularnością tę główną imprezę dla zawodowców (śmiech). Serdecznie zapraszamy wszystkie chętne dzieci do naszego klubu Viktoria, jesteśmy otwarci na nowych członków. Wciąż prowadzimy nabór. Nie muszę chyba nikogo przekonywać jak ważny jest ruch dla każdego dziecka – powiedział Wojciech Muś, organizator zmagań najmłodszych kolarzy.
Popularyzować kolarstwo
Ci, którzy nie byli zainteresowani kolarską rywalizacją, mogli skorzystać z atrakcji przygotowanych w ramach Rybnickiego Święta Rowerów. Duże wrażenie robiły pokazy trialu, czy pokaz jazdy na pumptracku. Rowerowa akademia juniora, pokazy ratownictwa medycznego, wyścig na rowerach stacjonarnych – to kolejne ciekawe inicjatywy przygotowane przez organizatorów, czyli Fundację EDF Polska przy finansowym wsparciu Miasta Rybnik. Dużą popularnością cieszył się również pokaż bicykli i wystawa kolarska poświęcona Józefowi Gawliczkowie, legendarnemu rybnickiemu kolarzowi. – Planujemy, aby Rybnickie Święto Rowerów było imprezą cykliczną. Mam nadzieję, że pojawią się również mniejsze imprezy, które będą promować jazdę na rowerze. Również jako środek komunikacji. Liczymy też na działania oddolne mieszkańców, w temacie imprez rowerowych. Będziemy wspierać takie inicjatywy. Dziś fajnie to wygląda, że więcej osób w centrum jeździ na rowerach niż spaceruje. Chcemy, aby poszło to właśnie w tę stronę – stwierdził Jan Fijałkowski, rybnicki oficer rowerowy.
Warto dodać, że impreza odbyła się głównie dzięki staraniom dyrektora Tour de Rybnik – Roberta Słupika.
Marek Pietras
Wyniki Mini Tour de Rybnik
Kategoria: 0–7 lat: 1. Tomasz Dubiel, 2. Maurycy Wojtasik, 3. Filip Koziołek
Kategoria 8–10 lat: 1. Maksymilian Cisak, 2. Oskar Marcinkowski, 3. Weronika Mazurek
Kategoria: 11–12 lat – amator: 1. Gracjan Gaszka, 2. Piotr Bembenek, 3. Igor Lewandowski
Kategoria: 11–12 lat – klub: 1. Krzysztof Klimek, 2. Maksymilian Muś, 3. Konrad Juraszczyk