Wyróżniający się absolwenci

Czasu na przygotowanie tej rubryki było niewiele, a ich tak wielu... Spośród bardzo licznego grona wyróżniających się w różnych dziedzinach absolwentów udało nam się dotrzeć do kilku, ale za to jakich!

Karolina ŚLEZIAK

Jest absolwentką IV Liceum Ogólnokształcącego z 2003 roku, w klasie polonistki, mgr Haliny Szymczyk. Po studiach artystyczno-muzycznych w Cieszynie, została studentką Akademii Muzycznej w Katowicach, szkoląc wokal – obecnie już na ostatnim roku – na wydziale jazzu i muzyki estradowej.

W wieku 17 lat napisała piosenkę, którą wykonała razem z orkiestrą i chórem na specjalne potrzeby musicalu „Nie lękajcie się”, zarejestrowanego w Studiu Koncertowym Polskiego Radia. Od tego momentu tworzenie własnych piosenek stało się dla niej „naturalne, jak oddychanie”. Silnie inspiruje ją jazz, pop, blues oraz funky. W 2013 roku ze znakomitymi polskimi muzykami nagrała i wydała debiutancką płytę „Tesna”, w rankingu dziennikarza Polskiego Radia RDC Adama Dobrzyńskiego uznaną za jeden z najlepszych debiutów polskiej muzyki jazzowej roku. W związku z tym jej utwór znalazł się na składance płytowej z udziałem wybitnych wykonawców polskiej estrady: Lory Szafran, Olgi Bończyk, Antoniny Krzysztoń, Krzysztofa Herdzina, Michała Bajora czy Andrzeja Poniedzielskiego.

Koncertowała na wielu festiwalach m. in. Jazz w Ruinach, Silesian Jazz Meeting, Silesian Voices oraz na prestiżowym festiwalu Ladies’ Jazz Festival w Gdyni. W sierpniu 2014 roku, nakładem Warner Music Poland, na rynek trafiła płyta Ladies Jazz Vol. 8 , na której wśród wielu gwiazd: Shirley Horn, Corrine Bailey Rae, Randy Crowford, Dorota Miśkiewicz pojawiła się Karolina Śleziak z utworem Just My Imagination.

O szkole mówi krótko i wymownie – że ta „wspierała jej rozwój muzyczny i artystyczny”.

Piotr KUCZERA

Szkołę ukończył w 2014 roku. Jego wychowawcą była germanistka, profesor Ewa Dukała. Aktualnie jest studentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach na kierunku wychowanie fizyczne.

Systematycznie od dziesięciu lat trenuje judo, sport olimpijski. Jest zawodnikiem Klubu Sportowego Polonia Rybnik i członkiem kadry narodowej juniorów oraz seniorów w swojej dyscyplinie. Jest dwukrotnym Mistrzem Polski juniorów oraz seniorów, piątym zawodnikiem Mistrzostw Świata. Wielokrotnie zajmował wysokie lokaty w Pucharach Europy, a 19 IX 2015 w austriackim Oberwart wywalczył brązowy medal Mistrzostw Europy juniorów.

Jak wspomina swoje dawne liceum? Dobrze. „Mimo częstych wyjazdów na zawody czy zgrupowania.” Z wdzięcznością wypowiada się o nauczycielach, którzy umożliwi mu rozwijanie sportowego talentu: „Nigdy nie robiono mi problemów z późniejszym zaliczaniem kartkówek czy sprawdzianów”.

Krystian FAJKIS

„Czwórkę” ukończył w 2013 roku. Wychowawcą jego klasy była chemiczka, profesor Halina Glenc-Pyka. Z czasów szkolnych wspomina „wspaniałych nauczycieli”, ale też… wymigiwanie się od pytania na lekcjach matematyki, która „zawsze była jego piętą achillesową”. Jest obecnie studentem prawa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Swoją przyszłość wiąże z zawodem adwokata i kontynuowaniem kariery sportowej. Marzy mu się… nominacja olimpijska.

Jest utalentowanym szermierzem, zdobywcą medali Mistrzostw Polski juniorów młodszych w szermierce: złotego w 2008 roku oraz brązowego w 2010 i 2011 roku, a także srebrnego medalu Mistrzostw Polskich juniorów w 2012 roku. W Pucharze Polski 2011 zajął pierwsze miejsce, w dwóch Pucharach Polski juniorów młodszych w 2011 roku – dwukrotnie miejsce drugie. W 2013 roku był siódmy w Pucharze Polski seniorów. W 2011 roku uczestniczył w Mistrzostwach Świata Mer Morte w Jordanii, a także w Mistrzostwach Europy w austriackim Klagenfurcie. Od 2011 roku jest członkiem kadry narodowej Polskiego Związku Szermierczego.

Przemysław KADŁUBEK

„Kopernika” ukończył w 2012 roku w klasie polonisty, profesora Jana Krajczoka. Był jednocześnie uczniem IV Liceum Ogólnokształcącego i rybnickiej Państwowej Szkoły Muzycznej im. Braci Szafranków, gdzie pobierał naukę gry na organach w klasie profesora Stanisława Pielczyka. Jak przyznaje, do czasów liceum ciągle wraca wspomnieniami: „Był to etap w życiu, kiedy otworzyłem się na ludzi, poznałem ile satysfakcji i radości daje współpraca z rówieśnikami. Nadal żywe są relacje ze znajomymi z klasy, co bardzo sobie cenię. Szczególnie miło wspominam wychowawców i nauczycieli, dzięki którym zdobyłem ogrom wiedzy, poszerzyłem horyzonty i kształtowałem światopogląd u progu dorosłego życia”.

W listopadzie 2013 roku zdobył ex aequo drugie miejsce na VI Krakowskim Konkursie Organowym, w styczniu 2014 roku – ex aequo pierwsze miejsce na Ogólnopolskich Przesłuchaniach Uczniów Szkół Muzycznych I i II st. klas organów w Warszawie. Ponadto, w kwietniu 2014 roku został laureatem trzeciego miejsca na II Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim Patri Patriae pamięci św. Jana Pawła II w I kategorii wiekowej za utwór Salve Regina na chór żeński. W tym samym roku został nagrodzony stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za działalność artystyczną i otrzymał tytuł Rybnickiego Prymusa. Szkołę muzyczną ukończył z wyróżnieniem w 2014 roku. Obecnie jest studentem II roku Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, gdzie grę na organach szkoli pod kierunkiem profesora Witolda Zabornego. Od kilku lat z powodzeniem podejmuje próby kompozytorskie, a jego utwory wykonywane są podczas mszy i festiwali. Jest organistą w rodzinnej parafii św. Anny w Świerklanach.

Olga PTAK

IV LO ukończyła w roku 2003 w klasie biologa, profesor Joanny Kaczmarzyk. Jest dziennikarką i krytykiem teatralnym. Jej artykuły ukazały się m.in. w takich czasopismach, jak Quarterly Polish Culture (kwartalniku kulturalnym wydawanym w Polsce i zagranicą w sześciu wersjach językowych) czy Tygiel kultury. Autorka książek: Jerzozwierz. Portrety i autoportrety Jerzego Lewczyńskiego oraz Zdzisław Beksiński. Listy do Jerzego Lewczyńskiego. Pracowała m.in. w Miejskiej Telewizji Opole, prowadząc własny program pt. „Spotkania z kulturą” oraz przegląd „Flesz kulturalny”. Jest absolwentką dziennikarstwa i PR na Uniwersytecie Wrocławskim oraz kulturoznawstwa (specjalność filmoznawczo-teatrologiczna) na Uniwersytecie Opolskim.

„Jak przystało na nieszablonową przedstawicielkę mojego pokolenia – kobietę, która przekroczyła trzydziestkę i osiągnęła sukces zawodowy, w godzinach dopołudniowych nie tyrałam na „śmieciówce” w fabryce spinaczy biurowych, lecz sprzątałam, prałam i prasowałam w zaciszu własnej, 40-metrowej posiadłości. Delektując się wolnością i prawem do samostanowienia myślałam, co tu zrobić, żeby znów poczuć się pięknie i młodo, bo tylko tego brakowało mi do pełni szczęścia. Z pomocą przyszedł mi Najwyższy, który – jako, że jest mężczyzną – zrozumiał te prośby wznoszone ku niebu we właściwy sobie sposób. Odebrałam więc telefon od Haliny Sz., która pierwszy raz od 12 lat zadała mi wypracowanie. Temat: Moje wspomnienia z IV LO. Jako, że czytać to mają licealiści, czyli młodociani przedstawiciele gatunku, dla których dużo bardziej naturalne jest hejtowanie lub lajkowanie na fejsie, niż czytanie panegiryków (w tym miejscu miałam napisać: otwórzcie słownik, ale się zreflektowałam – wygooglujecie to zacne słowo), jedyne, co mogę Wam o moich wspomnieniach z liceum powiedzieć to fakt, że zapamiętałam wszystko, co tam usłyszałam. Wtedy rozumiałam z tego 10%, dziś rozumiem 80%. Dobra pamięć znacznie ułatwiła mi życie. Nie zapisywałam wykładów na pendrivie, tylko w substancji szarej własnego mózgu, dzięki czemu dziś co nieco z tego świata rozumiem. Sprawa jest prosta: jeśli zrobicie to samo, może wam to kiedyś uratować tyłek. Jeśli nie, pewnie będziecie pracować w fabryce spinaczy. W zasadzie nie zależy mi na tym, by tak się nie stało, bo jestem wielbicielką Houellebecqa i mam na temat ludzkości takie jak on zdanie. Odróżnienie przyjaciół od wrogów to cenna, lecz rzadka umiejętność. Następnym razem, gdy będziecie bluzgać w autobusie na swoich sadystycznych belfrów pamiętajcie, że warstwę społeczną zwaną górnolotnie inteligencją zwykle tworzy kilka procent społeczeństwa, które obejdzie się bez was. Ale ci nieliczni lekarze, naukowcy, pisarze, adwokaci i myśliciele robią dużo notatek, więc potrzebują wielu spinaczy biurowych.”

Karolina FILEC

Jest absolwentką IV LO z roku 2008. Wychowawczynią jej klasy była profesor Martyna Krajczok, anglistka. W 2008 roku ukończyła także Państwową Szkołę Muzyczną im. Braci Szafranków w Rybniku w klasie fortepianu. Dzięki współpracy z panem Jarosławem Hanikiem, który przygotowywał szkolną drużynę do Pojedynków na słowa i uczył młodzież „nie tylko jak śpiewać, ale też jak wyrazić siebie, swoje emocje”, zaczęła się jej przygoda z piosenką artystyczną. Studia z edukacji artystycznej w zakresie sztuki muzycznej odbyła na Uniwersytecie Śląskim. Jako wokalistka specjalizuje się w szeroko pojętym nurcie piosenki artystycznej, teatralno-aktorskiej i jazzowej. Wielokrotnie nagradzana w konkursach i festiwalach, ostatnio – drugą nagrodą w XXII Ogólnopolskim Spotkaniu Recytatorów i Śpiewających poezję „Amor sprawił” w Oświęcimiu (2014) oraz wyróżnieniem w Ogólnopolskich Spotkaniach Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” w Olsztyn (2014). W 2011 roku zajęła pierwsze miejsca w IX Festiwalu Piosenki Europejskiej w Rybniku oraz IV Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki im. Wojtka Belona w Busku Zdroju (wraz z nagrodą subiektywną Małgorzaty Miodowicz).

Obecnie pracuje w rybnickim MDK, dzieląc się doświadczeniem nabytym we współpracy z wieloma cenionymi artystami i pedagogami. W nauczaniu stosuje m.in. metodę MIX, propagowaną i wdrażaną w Polsce przez IVTOM (Internetional Voice Teacher Of Mix). Swoją dawną szkołę…? Wspomina bardzo ciepło!