Nadchodzą zmiany w Kodeksie pracy
W pierwszym kwartale nowego roku wejdą w życie nowe przepisy, dotyczące zawierania umów na czas określony. Takie umowy będzie można zawrzeć na okres nie dłuższy, niż 33 miesiące. W przeciwnym razie pracodawcy grozi grzywna w wys. 30 tys. zł.
Na 33 miesiące rozciągnąć będą mogły się maksymalnie 3 umowy na czas określony. W zmianach w Kodeksie pracy chodziło przede wszystkim o ograniczenie wykorzystywania przez pracodawców umów na czas określony, a także zrównanie pracowników zatrudnionych na umowie na czas określony i nieokreślony. Są jednak przewidziane sytuacje wyjątkowe. – - Pierwsza dotyczy celu, jakim jest zastępowanie pracownika, którego nieobecność jest usprawiedliwiona. Druga sytuacja natomiast dotyczy umów i prac dorywczych i sezonowych. Inną kwestią jest świadczenie pracy w okresie kadencji oraz najbardziej elastyczna przesłanka – jeśli wymagają tego obiektywne przesłanki leżące po stronie pracodawcy – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Patrycja Szałas-Maciąga, adwokat z Kancelarii JS Legal. Zmiany dotyczą także umów na okres próbny. W takiej umowie powinna zostać zawarta informacja, w jakim celu została zawarta. Umowę na okres próbny można po nowemu zawrzeć tylko raz, ale są też wyjątki. Ponowną umowę na okres próbny z pracownikiem będzie można zawrzeć w tej samej firmie, kiedy całkowicie zmieni on miejsce pracy i zakres obowiązków, lub od zawarcia pierwszej upłynęły trzy lata.
Zmiany dotyczą również wypowiedzeń umów. Jeśli umowę zawarto na okres do 6 miesięcy, można ją wypowiedzieć z wyprzedzeniem dwóch tygodni. Jeśli okres zatrudnienia będzie dłuższy niż pół roku, obowiązuje miesięczne wypowiedzenie, natomiast gdy pracownik przepracuje 3 lata (lub została z nim zawarta umowa na czas nieokreślony), należy zastosować 3-miesięczne wypowiedzenie.
(ska)