Biel i błękit w przytulnym wnętrzu
„Jeszcze się tam żagiel bieli” – tymi słowami rozpoczyna się refren utworu Alicji Majewskiej, który opowiada o marynarzach odpływających w błękitną dal oraz o ich towarzyszkach, pozostających na lądzie. I choć w piosence pojawia się smutek, żal i tęsknota, to czy nie da się stworzyć pozytywnej historii w rytmie white & blue? Według specjalistów błękit i biel mogą być w tym roku jednymi z najpopularniejszych kolorów wnętrz.
Biel i błękit to kolory, które wprowadzają do pomieszczeń spokój i harmonię. Sprzyjają wyciszeniu, relaksowi, przynoszą ukojenie, dlatego często stosowane są w sypialni oraz łazience. Nieco rzadziej wybiera się je do pokoju dziennego, co nie przekreśla jednak ich możliwości dobrego sprawdzenia się w tym miejscu. Połączenie bieli i błękitu z powodzeniem można wykorzystać w aranżacji niewielkiego salonu. Dzięki takiej palecie kolorystycznej zastosowanej na ścianach, a także w wyposażeniu i dodatkach, pokój nabierze świeżości, jednocześnie tworząc wrażenie bardziej uporządkowanego. Ponadto przestrzeń ulegnie optycznemu powiększeniu, a odpowiednie oświetlenie sprawi, że zapanuje w niej przytulny klimat. By atmosfera stała się jeszcze cieplejsza i przyjazna, warto pokusić się o elementy dekoracyjne wykonane z naturalnych materiałów, bawełnianych i płóciennych tkanin czy wikliny. Kompozycję ponadczasowej bieli oraz występującego w szerokiej gamie odcieni błękitu, doskonale uzupełnią podłogi w kolorze jasnego beżu. Prawdziwe, drewniane deski można zastąpić panelami laminowanymi, które dzięki swojej strukturze i wzorom, dobrze imitują wygląd naturalnego surowca. Mimo, że kolory niebieski i biały pochodzą z palety kolorów zimnych, mogą one sprawić, że wnętrze stanie się bardzo przytulne.
(oprac. ska)