Z Notatnika strażnika
Rybnik
19 lutego. Operator monitoringu zauważył 3 osoby, które rzucały śnieżkami w tablicę informacyjna znajdującą się w parku tematycznym na ul. Rudzkiej w Rybniku. Podczas zabawy tablica została uszkodzona. Strażnicy wylegitymowali sprawców. Zniszczenia dokonało dwóch 17-latków i jedna osoba pełnoletnia.
29 lutego. Patrol straży miejskiej został wezwany do mężczyzny, który wszedł na daszek, znajdujący się nad wejściem do domu jednorodzinnego. Nie wiadomo jakimi pobudkami kierował się mieszkaniec budynku, jednak sytuacja była na tyle niecodzienna, że jeden z sąsiadów, zaalarmował strażników. Mężczyzna mógł spaść i dotkliwie się pokaleczyć. Mężczyzna mieszkał sam i oświadczył funkcjonariuszom, że zapomniał zażyć lekarstwa, które go uspokajają. Funkcjonariusze pożyczyli od sąsiadów drabinę i pomogli zejść mężczyźnie na dół. O zaistniałym zdarzeniu powiadomiono również pogotowie ratunkowe, jednak zespół karetki pogotowia stwierdził, że mężczyzna nie wymaga leczenia szpitalnego.
29 lutego. Strażnicy podejmujący interwencję na ul. Hutniczej, podeszli do kierowcy skody, który popełnił wykroczenie drogowe. Poproszony o prawo jazdy oświadczył, że dokument zostawił w domu. Funkcjonariusze sprawdzili więc przez dyżurnego, czy kierowca ma w ogóle uprawnienia do kierowania samochodem. Okazało się, że prawo jazdy zostało mu zatrzymane za przekroczenie limitu punktów, a sam kierowca jest poszukiwany przez policję m.in. za wymuszenia. Strażnicy oddali więc mężczyznę w ręce policjantów.